O Maryjo bez grzechu poczęta módl sie za nami

18 -26 czerwca: nowenna ku czci Matki Bożej Nieustającej Pomocy

18 -26 czerwca: nowenna ku czci Matki Bożej Nieustającej Pomocy

18 -26 czerwca: nowenna ku czci Matki Bożej Nieustającej Pomocy

NOWENNA do Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w celu otrzymania łask duchownych lub doczesnych.  PLIK do pobrania (format PDF)

Zmów każdego dnia tej nowenny dziewięć razy Zdrowaś Maryjo, potem następujące modlitwy:

O Matko Boska nieustającej pomocy ! okaż się także matką moją i wyjednaj mi (tu należy wyrazić łaskę, którą uzyskać pragniesz, np. powrócenie do zdrowia drogiej ci osoby, nawrócenie się jakiego grzesznika, poprawienie się jakiego nałogu, uwolnienie od jakiej pokusy, powodzenie w jakiem przedsięwzięciu itp.) a także łaskę użycia tego, o co Cię proszę, na chwałę Boską i na zbawienie, duszy mojej.

Święty Alfonsie, któryś przez ufność, jakąś w Najświętszej Pannie Maryi pokładał, tyle łask od niej otrzymał i któryś nam tak dobrze w przedziwnych pismach Swoich wykazał, że wszystkie łaski przychodzą nam od Boga przez ręce Najśw. Maryi Panny, uproś dla mnie wielką ufność w Matce Boskiej Nieustającej Pomocy i błagaj Ją, ażeby mi wyjednała tę łaskę o którą Ją proszę.

Ojcze Przedwieczny! w imię Syna Twego jedynego, Pana naszego Jezusa Chrystusa i przez przyczynę Matki Boskiej Nieustającej Pomocy i świętego Alfonsa błagam Cię, ażebyś mnie wysłuchać raczył na większą chwałę Twoją i dla dobra duszy mojej. Amen.

POBOŻNE WESTCHNIENIE do Matki Boskiej Nieustającej Pomocy we wszystkich potrzebach.

O Matko Boska Nieustającej Pomocy! Samo wezwanie, pod jakiem Cię wzywam, już mnie napełnia zaufaniem w Tobie. O Pani moja! Oto widzisz mnie u stóp Twoich. Tobie przedstawiam wszystkie potrzeby życia mojego i obawy na godzinę śmierci mojej i o nieustającą pomoc we wszystkich nędzach moich Cię błagam. O Matko moja! Niechaj prośby moje dojdą do Ciebie w niebiesiech i stamtąd racz je łaskawie wysłuchać.

We wszystkich myślach, słowach, uczynkach i przedsięwzięciach moich, racz mi dopomóc Matko Boska Nieustającej Pomocy.

We wszystkich potrzebach moich, kłopotach moich i cierpieniach moich, racz mi dopomóc Matko Boska Nieustającej Pomocy.

Ażebym wszystkie obowiązki stanu mojego zawsze wiernie wykonywać zdołał, racz mi dopomóc Matko Boska Nieustającej Pomocy.

Ażebym z grzechów moich co prędzej podźwignąć się zdołał, racz mi dopomóc Matko Boska Nieustającej Pomocy,  racz mi dopomóc Matko Boska Nieustającej Pomocy.

Ażebym pokusy wszystkie wytrwale oddalać zdołał, racz mi dopomóc Matko Boska Nieustającej Pomocy.

Ażebym pęta niewoli szatańskiej mnie trzymające zerwać zdołał.

Ażebym nad namiętnościami moimi panować zdołał.

Ażebym przez oziębłość w służbie Boskiej nie stał się dla Syna Twojego Jezusa Chrystusa przedmiotem obrzydzenia,

Ażebym był zawsze gorliwym w służbie Twojej,

Ażebym się z grzechów moich bez odwłoki szczerze i z prawdziwą skruchą spowiadał,

Ażebym do Komunii św. zawsze z dostatecznym przygotowaniem i prawdziwym nabożeństwem przystępował,

Ażebym cnotę czystości odpowiednio do stanu mojego zachować albo ją odzyskać zdołał,

Ażebym o łaskę nawrócenia grzeszników modlić się nie zaniedbywał,

Ażebym za dusze wiernych zmarłych modlić się nie zapominał,

Ażebym w prawdziwej pokerze wyćwiczyć się zdołał,

Ażebym do kochania Pana Boga z całego serca, z całej duszy i ze wszystkich sił moich dojść zdołał,

Ażebym dla miłości Boga do Jego woli świętej we wszystkim stosować się zdołał,

Ażebym łaskę wytrwałości do końca dni moich uzyskać zdołał,

Kiedy mnie spotka zmartwienie i opanuje mną smutek,

Kiedy będę upokorzonym al bo pokrzywdzonym,

Kiedy mnie Opatrzność Boska niepowodzeniem albo ubóstwem nawiedzi,

Kiedy choroba ciało moje cierpieniem przygnębi i duszę trwogą napełni,

Kiedy ostatnią chorobą złożony będę,

Kiedy nadejdzie ostatnia moja godzina,

Kiedy ostatnie pokusy przy konaniu trapić mnie będą,

Kiedy oddawać będę ducha mojego,

Kiedy stanę przed Synem Twoim jako sędzią moim,

Kiedy już w czyśćcu cierpieć będę.

Bądź pozdrowiona, bądź wychwalona, bądź błogosławiona, bądź ukochana, o Matko Boska Nieustającej Pomocy! Pani nasza, Matko nasza, Nadziejo nasza, Miłości nasza i Szczęście nasze! Amen.

KRÓTKIE WESTCHNIENIE przed cudownym obrazem Najśw. Maryi Panny.

Pod Twoją obronę uciekamy się o cudowna w tym obrazie Maryjo! wysłuchaj mnie żebrzącego tu dzisiaj przed Tobą; przyjmij łzy moje wzdychanie i prośby, a daj to, o co Cię proszę gorąco, daruj czego pragnę usilnie.

Pod Twoją obronę uciekam się z ufnością o Maryjo! pewna strapionych pociecho; wszakżeś na tern miejscu uciekających się do Ciebie w smutku i nieszczęściach cieszyła i ratowała: pociesz mnie i ratuj, o cudowna Maryjo! w smutku i utrapieniu teraźniejszym … a osobliwie w godzinę śmierci mojej.

Pod Twoją obronę uciekam się o Maryjo! Matko miłosierdzia, synowskiej pełen ufności; otwórz dla mnie macierzyńskie serce Twoje, a racz mnie ukryć przed nieprzyjaciółmi moimi: ciałem, światem i czartem.

Niech w sercu Twoim będę bezpiecznym; pozwól mi miłego teraz w nim odpoczynku, póki nie otrzymam wiecznego od Syna Twojego Jezusa Chrystusa po śmierci. Amen.

II.

Najłaskawsza Panno i najdobrotliwsza opuszczonych Matko nieba i ziemi Królowo, jedyna po Bogu nadzieja: do Ciebie się uciekam, do nóg Twoich upadam, Tobie duszę i ciało moje, potrzeby i powodzenie moje w macierzyńską oddaję opiekę; obieram Cię sobie dzisiaj na całe życie moje za Panią i Matkę moją, prosząc Cię, abyś mnie dla grzechów moich nie odrzuciła od miłosierdzia Twojego, ale dla Tego, któregoś piersiami Swymi karmiła, który w oczach Twoich na krzyżu umierał przyjęła mnie w poczet grzeszników, na-wracających się do Boga. — Broń i strzeż serca mojego od grzechu każdego a osobliwie ciężkiego. Proszę Cię o cnoty chrześcijańskie potrzebne mi w tern życiu doczesnym; uproś mi łaskę ostateczną w chwili zgonu mego i śmierć szczęśliwą, abym w męce, śmierci i we krwi Syna Twojego oczyszczony, z Bogiem pojednany żył w niebie na wieki.

Oddaję Ci także o przebłogosławiona Panno Maryjo ! w wielowładną opiekę Twoją rodziców moich, żonę (męża), dzieci, krewnych, przyjaciół, dobrodziejów, żywych i umarłych. — Przyczyn się za nami wszystkimi, święta Boża Rodzicielko, teraz i na wieki. Amen.

MODLITWA ŚW. BONAWENTURY do Matki Boskiej Bolesnej.

O słodka Panno Maryjo! przez miecz boleści, który przeszył Twą duszę, gdyś widziała Syna Twego najdroższego na krzyżu wzniesionego, obnażonego, przybitego do pręgierza hańby, pokrytego ranami i bliznami, uproś nam tę łaskę, aby serce nasze również było mieczem żalu za grzechy przeszyte i grotem miłości Bożej zranione. — O Panno Święta! przez te niewypowiedziane cierpienia, któreś bez skargi przeniosła, gdy stojąc pod krzyżem słyszałaś Syna Twego, polecającego Cię Janowi świętemu, wydającego głos wielki i oddającego ducha Swego w ręce Boga Ojca, wspomóż nas przy końcu życia naszego. Gdy język nasz nie będzie już mógł Cię wzywać, gdy oczy nasze zamkną się na światło, a uszy nasze na wszystkie świata odgłosy, kiedy nas wszystkie siły opuszczą : wspomnij tedy, o Matko najmiłosierniejsza, o tych modłach, jakie do Boga w Twej obecności wznosimy, Twojej je polecając dobroci!

Wspomóż nas w godzinę niebezpieczeństwa strasznego i racz dusze nasze przedstawić Synowi Swemu Boskiemu, aby za przyczyną Twoją ocalił je od wszelkiego cierpienia i wprowadził je do wiekuistego w niebieskiej ojczyźnie spoczynku. O Panno najczystsza, przez te ciężkie westchnienia, które się wyrywały z Twej piersi wezbranej boleścią, gdy przyjmując w Swe ręce Syna ukochanego, zdjętego z krzyża, wpatrywałaś się w ciało Jego uwielbione, pokryte ranami i w oblicze Jego tak przecudnie piękne, a śmiercią tak wyniszczone, spraw błagamy Cię, abyśmy opłakiwali nasze grzechy i aby pokuta uleczyła rany tych grzechów, żeby w chwili gdy śmierć ciało nasze przedmiotem wstrętu uczyni dla wszystkich, dusza nasza jaśniejąca pięknością zasłużyła na przyjęcie jej w objęcie najsłodszego Jezusa, Syna Twojego a Pana naszego. Amen.

MODLITWA ŚW. BERNARDA, do Najśw. Maryi Panny.

Ucieczko grzesznych módl się za nami. Zdrowaś Maryjo itd.
O Maryjo bez zmazy poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy.

Pamiętaj, o najlitościwsza Panno Maryjo, że od wieków nie słyszano, ażeby kto uciekając się do Ciebie, Twojej pomocy wzywając, Ciebie o przyczynę prosząc, — miał być od Ciebie opuszczonym. — Tą nadzieją ożywiony, uciekam się do Ciebie, o Maryjo, Panno nad pannami i Matko Jezusa Chrystusa! Przystępuję do Ciebie, biegnę do Ciebie, staję przed Tobą jako grzeszny człowiek, drżąc i wzdychając. O Pani święta, nie racz gardzić prośbami moimi, O Matko Słowa przedwiecznego, racz wysłuchać mnie nędznego, który do Ciebie z tego padołu płaczu o pomoc wołam. Bądź mi pomocą we wszystkich potrzebach moich teraz

i zawsze, a osobliwie w godzinę śmierci mojej. O łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo! Przez Twoje święte panieństwo i niepokalane Poczęcie o Najświętsza Panno Maryjo, oczyść serce, ciało i duszę moją. W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

MODLITWA ŚW. ALFONSA do Matki Boskiej.

(Pius IX papież nadal 300 dni odpustu za każde odmówienie tej modlitwy, a odpust zupełny pod zwykłymi warunkami spowiedzi, Komunii św. i modlitw na intencjach jakie podał ostatni Papież – czyli Pius XII tym, którzy tę modlitwę przez cały miesiąc odmawiać będą).

Najświętsza i Niepokalana Panno, o najmilsza Matko moja Maryjo! Tyś jest Matką Pana mojego, Królową świata, Orędowniczką, Nadzieją! Ucieczką grzeszników. Więc i ja ze wszystkich najnędzniejszy dziś się do Ciebie uciekam i Tobie o wielka Królowo, najpokorniej hołd poddaństwa mojego składam. Dzięki Ci czynię za wszystkie łaski, któreś mi aż do tej chwili wyświadczyć raczyła, a osobliwie za to, żeś mnie wyratowała od piekła, na które tyle już razy zasłużyłem grzechami moimi. Miłuję Cię, o Pani moja, miłości wszelkiej najgodniejsza. Z tej to miłości ku Tobie przyrzekam, że i sam zawsze służyć Ci będę i że się według mojej możności o to starać będę, aby i drudzy Ci służyli.

Wszelką moją nadzieję i całe zbawienie po Bogu w Tobie pokładam. Przyjmij mnie za sługę Swojego i weź mnie pod płaszcz Swój, o Matko miłosierdzia. — ponieważ u Boga wszystko możesz, Wyratuj mnie od wszelkich pokus, a przynajmniej wyproś dla mnie moc dostateczną na ich zwyciężanie aż do zgonu mojego. Ciebie błagam o prawdziwą miłość Jezusa Chrystusa. Od Ciebie spodziewam się szczęśliwej śmierci. — O Matko moja! przez Twoją miłość ku Bogu proszę Cię, przybywaj mi na pomoc zawsze, a osobliwie w owym ostatecznym życia mego momencie.

Błagam Cię nie opuszczaj mnie, dotąd, dopóki mnie nie ujrzysz zbawionego w niebie, Ciebie chwalącego, a miłosierdzie Twoje wyśpiewującego. Amen.

MODLITWA do Najśw. Panny Bolesnej we wszystkich potrzebach.

O Pani i Matko moja! Jeżeli Ty mimo niepokalanej niewinności Twojej z taką cierpliwością znosiłaś wszystkie swoje boleści i smutki, jakżebym śmiał się wzbraniać od cierpienia ja nędzny, tylu grzechami obciążony, od dawna kary wiecznej godny. O Pani i Matko moja! nie proszę o życie bez żadnego cierpienia ale o łaskę znoszenia krzyżów doczesnego żywota z cierpliwością i pokornym poddaniem się przenajświętszej woli Boga. O Pani i Matko moja, przez boleść Twoją i miłość Bożą płomienną, racz mi wyjednać łaskę u Syna a sama zawsze macierzyńską obdarzaj mnie opieką. amen.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

0:00
0:00