Krótka historia objawienia – Matki Bożej od Wykupu Jeńców
• W XIII wieku potężne taify (królestwa islamskie w Hiszpanii) oraz — na przeciwległym krańcu Morza Śródziemnego — Imperium Osmańskie, prowadziły handel niewolnikami na niespotykaną skalę. Ofiarami napadów byli najczęściej Hiszpanie, których porywano, więziono, sprzedawano w niewolę i często zmuszano do wyparcia się wiary katolickiej pod groźbą prześladowań, tortur i śmierci.
• W dniu 1 sierpnia 1218 roku Matka Boża ukazała się św. Rajmundowi, królowi Aragonii Jakubowi I i św. Piotrowi Nolasco w trzech osobnych objawieniach, oznajmiając im o swoim pragnieniu, by każdy z nich przyczynił się do założenia zakonu zajmującego się wykupem jeńców.
• Ustanowiony przez nich zakon znany jest jako:
— Królewski, Niebiański i Rycerski Zakon Matki Bożej Miłosierdzia i Wykupu Jeńców,
— Zakon Najświętszej Maryi Panny Łaskawej,
— Zakon Miłosierdzia,
— Zakon Jeńców,
— Zakon Matki Bożej Okupu,
— Mercedariusze.
• W dniu 10 sierpnia 1218 roku w katedrze pw. Świętego Krzyża w Barcelonie oficjalnie utworzono Niebiański i Rycerski Zakon Matki Bożej Miłosierdzia i Wykupu Jeńców. Jego członkowie ślubują między innymi, że w razie potrzeby pójdą w niewolę w miejsce jeńców, a nawet oddadzą życie za chrześcijanina, któremu grozi utrata Wiary Katolickiej.
• W 1235 roku papież Grzegorz IX formalnie zatwierdził Zakon Matki Bożej od Wykupu Jeńców.
Zakon Matki Bożej od Wykupu Jeńców
• Zadaniem rycerzy (członków zakonu) była obrona wybrzeży przed Saracenami, a poza służbą — odmawianie Świętego Oficjum. Założyciel zakonu, św. Piotr Nolasco, sam nigdy nie otrzymał święceń kapłańskich; pierwszych siedmiu generałów wybierano spośród rycerzy.
• Założyciel wymagał od samego siebie i swoich współtowarzyszy złożenia — poza trzema ślubami ewangelicznymi — specjalnego ślubowania, wyrażającego gotowość poświęcenia „całej swojej majętności i własnej wolności dla wykupu jeńców”. Oznaczało to, że zakonnicy mogli, w razie potrzeby, oddać się w niewolę za bliźnich.
• Według dokumentów, Zakon Najświętszej Maryi Panny od Wykupu Jeńców uratował około 70 tys. dusz, w tym ok. 2700 za życia założyciela, św. Piotra Nolasco, który zmarł w 1258 roku.
• Członkowie zakonu przybrali białe habity oznaczające niewinność. Według niektórych przekazów było to życzeniem Maryi, przekazanym św. Piotrowi Nolasco podczas objawienia. Król Jakub I, pełen entuzjazmu dla sprawy, upoważnił zakonników do noszenia na szkaplerzach królewskiego herbu Aragonii.
Matka Boża od Wykupu Jeńców
• Matka Boża od Wykupu Jeńców w jednej ręce trzyma szkaplerz zakonu, a w drugiej — okowy.
• Najświętszą Pannę przedstawiano także z dwiema torbami monet, symbolizującymi zebrane okupy. Na innych wizerunkach Maryja trzyma w jednej ręce torbę monet, a w drugiej — szkaplerz.
• Matka Boża od Wykupu Jeńców była również znana jako Nuestra Señora de la Merced (Matka Boża Miłosierdzia lub Łaskawa), co znalazło wyraz na późniejszych obrazach, ukazujących ludzi, którzy szukają schronienia pod Jej rozpostartym płaszczem.
+
O, Jezu! Ty przyszedłeś na ziemię, by zesłać na nią ogień i pragniesz, by zapłonął on w ludzkich sercach. Twoje pragnienie spełniło się w św. Piotrze Nolasco i dzieciach jego Zakonu.
Módlmy się, aby pękły kajdany fałszywych doktryn i namiętności, a świat cieszył się prawdziwą wolnością, która położy kres tyranii i uniemożliwi powrót ciemiężycieli.
Modlitwa do Matki Bożej od Wykupu Jeńców
Błogosławiona bądź, Maryjo, radości i chwało swego ludu! W dniu chwalebnego Wniebowzięcia przyjęłaś królewską godność dla naszej przyczyny.
Jeńcy, których łańcuchy zerwano i których uwolniono od poniżającego jarzma Saracenów, liczą się w milionach.
Bezustannie radujemy się na wspomnienie Twego Narodzenia. Twój uśmiech wystarczy, by osuszyć nasze łzy i przepędzić chmurę smutku. A przecież wielkie nieszczęścia wciąż trapią ziemię, gdzie sama tak wiele piłaś z kielicha goryczy! Tylko Ty, Maryjo, możesz zerwać nierozerwalne
łańcuchy, którymi podstępny książę ciemności z łatwością spętał naiwnych, zwodząc ich pięknie brzmiącymi hasłami równości i wolności.
Ukaż się, o Królowo, i przybądź nam na ratunek.
Stosowność tego pięknego tytułu, nadanego Matce Bożej w 1218 r., najlepiej zrozumiemy z opowieści o wydarzeniach, które doprowadziły do ustanowienia tego święta na Jej cześć oraz do założenia zakonu pod tym samym chwalebnym tytułem. W roku 1189 w Langwedocji urodził się szlachcic Piotr Nolasco, którego duszę Bóg napełnił już w najmłodszych latach wielką miłością do cnoty i czułym współczuciem dla ubogich. W wieku dwudziestu pięciu lat złożył ślub czystości i przyłączył się do Szymona de Montfort w jego krucjacie przeciwko heretykom albigensom. Po ich pokonaniu Jakub I, król Aragonii, mianował go wychowawcą swojego syna, któremu towarzyszył w Hiszpanii. W tym czasie Maurowie opanowali niektóre części Półwyspu, a widok nędzy, do jakiej chrześcijanie zostali sprowadzeni w niewolę przez tych okrutnych mistrzów, napełnił serce Piotra pragnieniem odciążenia ich ciężkiego brzemienia.
Podczas gdy zastanawiał się, w jaki sposób jego dobra wola może być najlepiej zrealizowana, Matka Boża ukazała mu się w nocy w wizji i dała mu do zrozumienia, że Jej Boskiemu Synowi byłoby bardzo przyjemnie, gdyby został ustanowiony zakon zakonników w celu odkupienia jeńców. Następnego dnia Piotr udał się do swego spowiednika, św. Rajmunda de Pennafort, aby opowiedzieć mu o wizji, którą został obdarzony; ale ku swemu wielkiemu zdziwieniu odkrył, że Święty był już zaznajomiony z tym faktem, ponieważ ta sama niebiańska wizytatorka łaskawie oznajmiła mu również swoje życzenie. Co więcej, wyjawiła królowi, że ten projekt ma błogosławieństwo jej Boskiego Syna. Ta trójka postanowiła więc natychmiast założyć zakon w celu odkupienia zniewolonych chrześcijan spod tyranii Maurów.
Oprócz zwykłych ślubów religijnych, czwartym ślubem zobowiązali się pozostać, jeśli to konieczne, w niewoli, dopóki okup nie zostanie uzyskany za wyzwolenie niewolników. Papież Honoriusz III ustnie zatwierdził to bractwo, a papież Grzegorz IX w 1235 r. uroczyście potwierdził i ustanowił je jako zakon. Augustyna, aby prowadziła ich do doskonałości, oraz biały habit, aby przypominał im o czystości, do której mieli dążyć pod patronatem Najczystszej Dziewicy. W ten sposób, pod patronatem Matki Bożej Odkupienia, ci święci mężowie rozpoczęli swoją heroiczną pracę, a ratując ciała chrześcijan z niewoli Maurów, robili wszystko, co w ich mocy, aby uwolnić ich dusze z niewoli diabła.
Zupełnie inaczej jest z tyranią diabła. On zniewala dusze ludzkie. Za pomocą kuszącej przynęty najpierw zwabia ich w swoje sieci, a gdy już ich usidli, trzyma ich mocno. Bardzo szybko grzech osłabia wolę, zaciemnia intelekt i napełnia duszę obrzydzeniem do rzeczy niebiańskich. Dlatego też, gdy od czasu do czasu łaska nakłania ją do ponownego powstania, może to czynić przez pewien czas, czując przez cały czas, jak strasznie silna jest władza diabła nad jej mocami. Walczy z nim przez jakiś czas, a potem się cofa. W ten sposób złemu, przez swoją tyranię, udaje się zniszczyć nie tylko ciała swoich niewolników, ale także ich nieśmiertelne dusze. Dlatego Jezus radzi nam, abyśmy nie bali się tych, którzy mogą zniszczyć tylko ciało: „Powiem wam – dodaje – kogo macie się bać. Bójcie się Tego, który może zniszczyć duszę”.
Nasza droga Matka jest zatem pełna czułej troski o swoje dzieci. Kiedy widzi ich w mocy tego okrutnego wroga Jej Syna, podnosi swoje czyste i nieskazitelne ręce przed tron Boga i nieustannie błaga Go za nich, aby okup drogocennej krwi został zastosowany do nich, aby ich kajdany zostały zerwane, a oni sami mogli zostać przywróceni do wolności.
Znając zatem wielką miłość waszej świętej Matki Maryi do biednych grzeszników, musicie starać się w miarę swoich możliwości, aby zaspokoić Jej pragnienie odkupienia dusz z niewoli grzechu. Aby twoja gorliwość była zgodna z wiedzą, musisz zacząć od siebie; w przeciwnym razie przedstawisz oczom Aniołów i ludzi śmieszny spektakl tego, który ratuje innych, ale niszczy siebie; który wskazuje innym drogę do nieba, ale sam nią nie kroczy.
Nie bądź tak głupi. Niech grzech nie mieszka w twej duszy, niech nie zniewala twego serca. Nie bądź w liczbie tych głupców, którzy myślą, że mogą przez pewien czas chodzić z diabłem, a potem łatwo wycofać się z jego społeczności; którzy wyobrażają sobie, że mogą płynąć z prądem, a potem bezpiecznie powrócić na przyjemny brzeg. Ci, którzy tak myślą, nie zdają sobie sprawy z uporczywego uścisku, z jakim grzech trzyma człowieka w swoich żelaznych okowach, ani z prędkości, z jaką strumień nieprawości wiruje poza zasięgiem pomocy lub nadziei na powrót. Jeśli jesteś mądry, naucz się tego na czas. Wycofaj swoje stopy natychmiast i na zawsze z okowów grzechu i zdecydowanie odwróć się od blasku kuszącego strumienia. Okazawszy w ten sposób gorliwość o własną duszę, możesz zaryzykować gorliwość o dusze innych; ponieważ ten, kto jest bezpieczny, może starać się pomagać innym, a ten, kto nie jest chory, może z właściwością próbować leczyć tych, którzy są chorzy.
z: http://catholicharboroffaithandmorals.com/Our%20Lady%20of%20Ransom.html
Błaganie do Matki Bożej od Wykupu Jeńców
Aby uzyskać łaskę Jej patronatu aż do śmierci.
(Można odmawiać przez 9 kolejnych dni jako nowennę).
Słodka Matko, zwróć na mnie te łagodne oczy;
Usłysz łzawe wołanie Twego błagającego,
Moją pokorną modlitwą nie pogardzaj,
Gwiazdo bezkresnego morza!
W ciemnej pokusy ponurej godzinie,
Do Ciebie, jasna Królowo, uciekamy;
O! wtedy wywieraj matczyną moc,
Gdy burze są wzburzone, a nawałnice niższe;
Gwiazdo szalejącego morza!
Przez wszystkie moje radości i troski, słodka Służebnico,
Obym wciąż patrzył na Ciebie,
Która poniosła cenę naszego okupu,
I nigdy wołanie błagającego nie ustało;
Gwiazdo lazurowego morza!
A gdy moje ostatnie westchnienie
Moją duszę od ziemi uwolni,
Ty, jasna Królowo świętych, stań obok,
I zanieś ją do Boga na wysokościach,
Gwiazdo bezkresnego morza!
Odmów trzykrotnie Zdrowaś Maryjo
Modlitwy z Brewiarza:
Sancta María, * succúrre míseris, juva pusillanimes, réfove flébiles, ora pro pópulo, intérveni pro clero, intercéde pro devóto femíneo sexu : séntiant omnes tuum iuvámen, quicúmque célebrant tuam sanctam festivitátem.
Oratio
DEUS, qui per gloriosíssimam Filii tui Matrem, ad liberándos Christi fidèles a potestáte paganórum nova Ecclésiam tuam prole amplificare dignátus es : præsta, quæsumus; ut, quant pie venerámur tanti óperis institutrícem, ejus páriter méritis et intercessióne, a peccátis omnibus et captivitàte dæmonis liberémur. Per eúmdem Dóminum.