Żal i skrucha
Boże i Ojcze litości; żałuję z całego serca, iż Cię, jako Najwyższe dobro, grzechami swoimi tak ciężko obraziłem. Żałuję szczerze, iż dla nich łaskę Twoją i niebo utracił, a na wieczne potępienie zasłużyłem. O nieszczęsne godziny życia mojego, którem przeżył ku obrazie Boga tak ukochanego, a skazaniu duszy swej na wieczne potępienie! O bodajbym był raczej śmierć poniósł, nim się tak wielkich zbrodni dopuściłem!
Jednakże w zaufaniu łaski Twojej, postanawiam sobie mocno odtąd Cię więcej nie obrażać i unikać wszelkich okazji do grzechu, albowiem Cię kocham nade wszystko i kochać pragnę na wieki.