LITANIA o świętym Jacku w różnych potrzebach doświadczonym Patronie
wersja do druku PDF
Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata Boże, zmiłuj się nad nami.
Duchu święty Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco jedyny Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Maryjo, módl się za nami.
Święty Jacku, módl się za nami.
Święty Jacku, najświętszej Maryi Panny przyjemny Benjaminie, módl się za nami.
Święty Jacku, wonny kwiecie niebieski, módl się za nami.
Święty Jacku, z imienia i cnót w Królestwie Polskim nieoszacowany kamieniu, módl się za nami.
Niewinnością życia jaśniejący Aniele,
Darem mądrości uprzywilejowany Archaniele,
Serafinie w ciele żyjący,
Ewangelicznych dusz ludzkich gospodarzu,
Naczynie do noszenia Imienia Jezusowego między narody wybrane,
Mężnie światem, ciałem i czartem depczący zwycięzco,
Patriarchy Dominika prawdziwy naśladowco,
Północnych i wschodnich narodów gorliwy Apostole,
Wonnością nieskażonego panieństwa niebo i ziemię napełniający,
Zakonnej doskonałości i wszystkich cnót przykładzie,
Czysta i przyjemna w umartwieniu ciała Chrystusowi ofiaro,
Słowa Przedwiecznego w Najświętszym Sakramencie utajonego piastunie,
Matki Boskiej w kamiennym obrazie nosicielu,
Dziwny i nieustraszony po bystrych wodach żeglarzu,
Mojżeszu lud wybrany z narodów do ziemi obiecanej prowadzący,
Jeremiaszu za lud i bracią modły gorące do Boga przesyłający,
Waleczny Jozue upał słońca sprawiedliwości, nad ojczyzną naszą tamujący,
Zakonu kaznodziejskiego pierwszy w Polsce założycielu,
Nauką Twoją, opowiadaniem słowa Bożego wszelkie herezje i odszczepieństwa wykorzeniający,
W winnicy Pańskiej niezmordowany pracowniku,
Zniszczone zboża z modlitwą cudownie dźwigający,
Wszelkich chorób cudowny lekarzu,
Przez najświętszą Maryją Pannę grzesznikom wszelkie pociechy wypraszający,
Wesele Aniołom z nawrócenia niezliczonych grzeszników sprawujący,
W utrapieniu zostających skuteczny pocieszycielu,
Wszystkich sierót opiekunie i ojcze,
Desperujących pewna pociecho,
Konających niezawodna nadziejo,
Umarłych wskrzesicielu,
Duchem prorockim wsławiony,
Światło Kościoła Chrystusowego,
Sławny po całym świecie cudotwórco,
Ozdobo zakonu kaznodziejskiego,
Główny Królestwa Polskiego Patronie,
Abyśmy przez prawdziwą pokutę z grzechów i nałogów naszych powstali,
Abyśmy w pokoju i miłości Jezusa i Maryją i Matkę Jego Różańcem chwalili,
Abyśmy na duszy i na ciele uzdrowieni byli,
Abyśmy bez skruchy i przyjęcia Najśw. Sakramentu z tego świata nie schodzili,
Abyśmy za wonnością cnót Twoich raju niebieskiego dostąpili,
Abyś nam w godzinę śmierci naszej pomocy swej ubliżać nie raczył,
Abyś nam łaskę poświęcającą, skuteczną i ostateczną wytrwania w dobrem u Boga wyjednać raczył,
Abyś duszom w czyśćcu zostającym uwolnienie z mąk uprosić raczył,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas. Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.
ANTYFONA.
Witaj Kwiecie między kwiatami, Hyacyncie nad inne czystszy. Witaj perło droga nad wszystkie perły jaśniejsza. Witaj Opiekunie wszystkich do Ciebie się uciekających. Witaj niebieski Obywatelu, ratuj nas Twymi prośbami. O Hyacyncie najświetniejszy! O wyznawco najsłodszy.
W. Święty Jacku północnych i wschodnich narodów Apostole, módl się za nami !
O. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
W. Panie wysłuchaj modlitwy nasze.
O. A wołanie nasze niech przyjdzie do Ciebie.
Módlmy się.
Boże! któryś błogosławionego Jacka Wyznawcę Twego, w różnych narodów krajach, dzieł świątobliwością i cudów chwałą wsławić raczył; daj nam to, abyśmy Jego przykładami w życiu polepszeni w przeciwnościach pomocą obronieni byli. Przez Pana naszego itd.
W. Wraz z Synem Swoim.
O. Panna Maryja niech nas błogosławi.
Błogosławieństwo Boga Wszechmogącego w Trójcy św. Jedynego: Ojca i Syna i Ducha świętego, niech zstąpi na nas za przyczyną Matki Boskiej Różańcowej i św. Jacka i mieszka z nami na wieki wieków. Amen.
Św. Jacek urodził się w r. 1183 na Śląsku, w Kamieńcu, z pobożnych rodziców Odrowążów, którzy tak dobrze umieli wychowywać swoje dzieci (Czesława, Bronisławę i Jacka ) że wszystkie zostały świętymi. — Wyższe nauki pobierał Jacek w Pradze. Paryżu i Bolonii, po czym wrócił do Krakowa, gdzie bł. Wincenty Kadłubek wyświęcił go na kapłana, mianował go kanonikiem i doradcą swoim.
W interesach diecezji wysłany do Rzymu w r. 1217, poznał tam św. Dominika, i tak sobie upodobał jego regułę zakonną, że z bratem Czesławem przyjął z rąk założyciela Dominikanów habit. — Wróciwszy ze Rzymu 1220 r., głosił słowo boże po miastach Śląska i Polski. — W r. 1223 zbudował mu Biskup Iwo, stryj jego, klasztor w Krakowie, przy kościele św. Trójcy, w którym wychował licznych Dominikanów polskich, i wysyłał po miastach i siołach Polski, Litwy, Prus i Rusi celem głoszenia słowa Bożego. Sam Jacek ubrany we Włosienicę chadzał pieszo ze swymi braćmi, urządzał ludowe misje, a gdzie znalazł dobrodziejów, tam zakładał klasztory. – Najdłużej pracował na Rusi gdzie nawrócił wiele dusz do Boga. W Kijowie gdy skończył mszę św. dano mu znać, że Tatarzy napadli miasto, rabując i mordując mieszkańców. Św. Jacek namyślając się, wziął puszkę z Najśw. Sakramentem y ołtarza i zamierzał z nią uciekać. Wtedy usłyszał głos: z Jacku, syna mego wziąłeś, a mnie tu zostawisz? Wziął tedy marmurową figurę N. P. Marji w drugą rękę, i nie czując jej ciężaru wyszedł szczęśliwie z miasta, przeprawił się suchą nogą przez Dniepr, dotarł do Halicza, i następnie przez Lwów wrócił do Krakowa.
Tu utwierdzał braci swoich w cnotach zakonnych, zalecając im szczególniej naukę i misje po wsiach i miastach. — W r. 1257 dnia 15. sierpnia po jutrzni, wyspowiadał się i przyjąwszy wijatyk i oleje św, wziął krzyż do ręki i obraz N. P. Marji, a westchnąwszy pobożnie — „Panie, w ręce Twoje oddaję ducha mego“ — zamknął oczy na wieki. Ukochał za życia Marję, szerzył jej cześć i różaniec, więc i Marja nagrodziła go za to. Błog. Bronisława widziała w zachwycie, jak N. P. Marja duszę św. Jacka wśród chórów anielskich prowadziła do nieba. Papież Klemens XIII. zaliczył go w poczet świętych r. 1594.